Aktualności
- Odsłony: 4555
„Pety tu, pety tam, wokół bloku pety mam...”
Śmieszne? Ironiczne? Raczej tragiczne...
Bo taki wierszyk pewnie każdy z naszych pracowników
mógłby powtarzać co rano, podczas prac porządkowych.
Niedopałki papierosów, bo to o nich mowa, leżą właściwie wszędzie.
Chodnik, trawnik, ulica, plac zabaw...
Rzucane gdziekolwiek, byle tylko się ich pozbyć.
Rzucane w jakikolwiek sposób, podczas spaceru, wyrzucane z okna, balkonu.
Widok leżących niedopałków jest straszny.
Idąc chodnikiem pod nogami niedopałek papierosa, na trawniku kolejne,
pod oknami następne. Najsmutniejsze w tym wszystkim jest to,
że sporo niedopałków leży... pod oknami i balkonami.
Jak ocenić takie zachowanie? Może najlepiej byłoby przemilczeć...
Dopóki sami nie zaczniemy dbać o to, by mieszkać w przyjaznym i czystym otoczeniu,
dopóty będziemy mieszkać w... nie zawsze czystym.